Autor |
Wiadomość |
Pudlo |
Wysłany: Wto 15:24, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ty ty tylko spokojnie co?? |
|
 |
mufc |
Wysłany: Wto 12:05, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
Debili to se szukaj!!!!!!!!!!!!!nie powiem gdzie bo przestrzegam regulaminu!Zły Vegeta za czasów Nameka był super!Lubiałem też Buu |
|
 |
VegetaSSj2 |
Wysłany: Pon 23:54, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
Pudlo napisał: | A mi Vegeta podobal sie jak byl z literka M na czole wygladal jak debil <lol2> |
Ej!! nie obrażaj go wtedy nie był zły... skoro mówisz debil to tak wygląda mu...  |
|
 |
Pudlo |
Wysłany: Pon 23:52, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
A mi Vegeta podobal sie jak byl z literka M na czole wygladal jak debil <lol2> |
|
 |
VegetaSSj2 |
Wysłany: Pon 23:36, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
Mi tam najbardziej podobał się Vegeta (jak zleciał 1 raz, i w okresie na namek) ale chyba najbardziej to mały buu..., nawet postrach Vegety... |
|
 |
pap911 |
Wysłany: Pon 19:34, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
Brolly byłby fajny gdyby potrafił powiedzieć coś więcej niż "Zabiję cię Goku"
Najlepszy ze złych był gróby Boo bo zamieniał ludzi w cukierki i lubił zwięrzęta
i C16 bo chciał zabić Goku (tylko Goku)  |
|
 |
mufc |
Wysłany: Pon 18:38, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
a co powiecie o złych bohaterach?? Przeciesz w DB byli nie tylko dobzi ale też źli |
|
 |
Pudlo |
Wysłany: Pon 15:57, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
No i nikt juz tego nie zmieni : |
|
 |
VegetaSSj2 |
Wysłany: Nie 23:56, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
w sumie masz rację... nawet w sadze Buu był za słaby ale gdzybynie on, to nie było by Gotrąka |
|
 |
Pudlo |
Wysłany: Sob 22:14, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
No tez ale moim zdaniem jednak zawsze mial ogromna role w kazdej sadze.. |
|
 |
mufc |
Wysłany: Sob 20:50, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
Piccolo różnił się od jakiego kolwiek innego Nameczanina fizycznie i psychicznie |
|
 |
Pudlo |
Wysłany: Sob 18:01, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ale to dzieki temu ze niezle krecil nie?? fuzja z Nailem , z wszechmogącym  |
|
 |
VegetaSSj2 |
Wysłany: Sob 17:31, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
Co z tego że był nameczninem? Był największym rywalem goku (do czasów Vegety...) wcześniej był w sumie najsilniejszy. Nawet podczas Cyborgów miał okres czasu że był silniejszy od sajanina w 1 formie. Nie był taki słaby... |
|
 |
Pudlo |
Wysłany: Sob 13:15, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ponieważ jego siła była duuuzo slabasza bo byl nameczaninem a co ty myslales?? ze duzo powalczy  |
|
 |
VegetaSSj2 |
Wysłany: Sob 12:43, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
Pudlo napisał: | Mi sie najbardziej podobal za czasów saiyan saga... a potem jeszcze wlasnie w walce z c17  |
Sajan saga... raczej nie nie pasował mi zbytnie. Szybko odpadł  |
|
 |